Geoblog.pl    kiesiaki    Podróże    Kuba    Spacer po Varadero
Zwiń mapę
2012
16
lis

Spacer po Varadero

 
Kuba
Kuba, Varadero
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9153 km
 
Z rana udaje mi się pobiegać. 8 km po plaży to super sprawa, ale następnym razem jednak muszę założyć buty ;)
Znowu przepyszne śniadanie o 9 i można wytapiać tłuszcz na słońcu. Tym razem pamiętamy o zniknięciu zanim będzie 12. Wybieramy się do pobliskiego parku na spacer. Okazuje się, że jest o wiele większy niż myśleliśmy. W trakcie zwiedzania robimy sobie postój na Mojito i na Pina-Coladę. Huśtawki dla dzieci i basen wyglądają bardziej na scenerię z Czarnobyla, ale może to po prostu komunizm...
Obchodzimy dookoła staw w parku i wracamy poleżakować jeszcze na plaży. W końcu trzeba połapać nieco słońca. Wieczorem obiad. Znowu ciężko go przejeść. W ramach odpoczynku wybieramy się na spacer. Idziemy zobaczyć auto, którym mamy jechać do Hawany. Rodzice, idąc rano do terminala autobusowego, zostali zaczepieni przez wesołego pana, który zaoferował, że zawiezie nas za 50 CUC do Hawany. Podróżować mieliśmy starym, czarnym Dodgem. Wygląda na zadbany, choć cholera wie jaki jest stan bebechów auta w wieku mojego taty ;)

Zaopatrzywszy się w lokalną colę, rum i soki wracamy strzelić sobie partyjkę Carcassonne.

Pina Colada - 3 CUC
Mojito - 3 CUC
Noclecg - 30 CUC
Obiad - 10 CUC
Śniadanie - 5 CUC
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
kiesiaki

Sylwia i Przemek Kiesio
zwiedzili 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 65 wpisów65 26 komentarzy26 478 zdjęć478 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
13.11.2012 - 26.11.2012
 
 
13.09.2011 - 13.09.2011
 
 
08.09.2011 - 13.09.2011